Dienstag, 5. März 2013

Wiosna, cieplejszy wieje wiatr.




Wiosna nieśmiało stawia pierwsze kroki,choć jeszcze mroźno to   miło wystawić buzię do ciepłego słonka. Termometr wskazuje tylko jeden stopień,ale za oknami jakby więcej ruchu.Dziś trzeci spacer z udziałem Kaji, która całą drogę smacznie spała,a Gosia uprawiała coś z cyklu gwiazdy tańczą na lodzie..wykorzystując ostatki lodowej pokrywy przed domem.Skoro porządki to trzeba wreszcie wziąć byka za rogi i zabrać się do pracy.Płaszczyk od babci jakby szyty na miarę,zastąpił zimowe kurtachy, więc sezon wiosenny uważam za otwarty!!!Maniusia znudziło pisanie mamy,więc postanowiła pomóc...









PS. Za szydełkowe cuda dziękujemy Cioci Kamilii .


                                                                                       kamila

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen